http://pl.europe1400.com
Dawny członek gildii
W gildii może być 30 osób. Jeżeli będziemy wszyscy w jednym mieście/województwie, to szybko zabraknie dla nas stołków do obsadzania
Co wy na to, żeby jednak mieć rozproszone siły?
Na pewno stracimy możliwość popierania swoich kandydatów na bezpośrednio podległe stanowiska i zrzucanie przeciwników ze stołka (ten przywilej i tak ma niewielu). Jeżeli będziemy zgrani, to zawsze się wyczyścimy ze wszystkich podejrzeń, podbijemy prestiż przed sprawą sądową itp. za pomocą artefaktów, które wcale nie są strasznie drogie.
Za to rozszerzymy swoje wpływy na całym serwerze i każdy będzie miał szansę zostania kasztelanem czy innym biskupem.
Offline
Dawny członek gildii
po pierwsze w miescie jest 28 stolkow
po drugie wiekszosc z nas bedzie na wojewodztwie
po trzecie stracimy bardzo wazna mozliwosc wspierania sie
po trzecie... nie powoba mi sie
Offline
Dawny członek gildii
No stołki są, ale nie czarujmy się... większość z nich się nadaje nie powiem na co
A możliwość wspierania się wciąż pozostanie.
Offline
Dawny członek gildii
wpływy z urzędów są śmiesznie małe tak naprawdę.. jedynie na poczatku moze sie wydawac ze może nie... zreszta mozna robic jakies rotacje...
jedynie wojewodzkie posady daja na poczatku bardzo duzo kasy, ale to jest tylko mały % tego co pozniej bedziemy zarabiac
co do samego pomyslu rozproszenia, to byc moze jakis sens mialoby wyslanie ludzi do miasta przeciwnika w tym samym wojewodztwie, wtedy jest mozliwosc ingerowaniu w ich prawo, a poza tym w ogóle wiedzielibyśmy jakie ono jest u nich...
Offline
Level 22 - Wielki Lord Forum
Tadzikkk jest chyba z dolnośląskiego.
Jak jest u Was?
Offline
dla mnie rozproszenie maks na miasta województwa i to też najpierw trzeba mieć ścisły bastion we własnym mieście. w naszym przypadku Warszawa w której powinno być z 75% graczy panujących w pełni kluczowymi stołkami i ustanawiającymi prawami jak nam wygodnie.
dodatkowa sprawa handel i rynek jest tylko na miasto tak wiec ja mając coś fajnego mogę tylko to sprzedawca kolega z wawy a to bardzo pomaga np wiersze których nie ma lub artefakty z poziomu 3 warsztatu.
Dodatkowo przeprowadza to trochę PA i potem tzreba sporo czekać wiec te jednostki tez by wesoło nie miały bo raz ograniczony rynek 2 małe szanse żeby się utrzymywała we władzach miejskich.
Dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest by lwia cześć gildii była z jednego miasta. Opanujemy własne 4 ściany pójdziemy dalej. co do dopiekania przeciwnikom to ja mam w sumie pomysł po co wysyłać jednego czy dwóch i będą ciągle pod presja sędziów nie będą mieli wsparcia typu rozgrzeszenie czy wypuszczenie z wiezienia (wydaje mi się że to działa tylko w obrębie miasta)
jak można dogadać się z gildia która tam jest w sporej liczbie i też nie lubi naszych wspólnych wrogów np tez niejako walczy z RM. My byśmy czasem ich wspierali ściągi wiersze itp oni tez a tym samym oni by podkopywali w ich mieście ich podstawę to nam łatwiej by było bić się o stanowiska wojewódzkie bo ich najlepsi musieli by iść ratować tam sytuacje bo tamci się wbija zmienia prawa zaostrza my mamy dowodów rozprawy i paka na kilka dni jest gitara;]
aleeee tak samo oni mogą podkopywać nas w sumie kto wie może już to planują i powinniśmy na szeroka skale opanowywać miasto niszczyć tych co zagrażają już nie wspominam o tych jednostkach od nich co są u nas;]
Tak wiec musimy coś planować i zrobić z tymi co się nie udzielają.
Offline